Zbieram graty potrzebne do budowy trajki na 'garbie', a 'golfik' liczy już dni do rozbiórki. Jak go oczywiście nie sprzedam...
Parę rzeczy już mam, wcześniej zakupionych - jakaś lampa na przód, na tyle będą własnej konstrukcji w fabrycznej obudowie ;-), lagi-nogi do przedniego zawieszenia, półki...
Ostatnio zwiozłem sobie ramę uspawaną w 'Klonowni' pod Rzeszowem. Do tego kolega @BOMBEL dorzucił powyginaną odpowiednio blachę, która posłuży do zabudowy, tzw. 'karosy'... i narysował mi w programie 'wypalanko-wycinankowym' uchwyty podnóżków dla pasażerów i dźwignie sprzęgła i hamulca. W sąsiedniej wsi mają mi jutro wypalić. Jestem bardzo ciekawy jak to zrobią i za ile...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz